czwartek, 8 listopada 2012

Poranek filmowy i pakiet spacerowy


Kino, spacer i Kredka Cafe


Śródmiejski spacer, w którym każdy znajdzie coś dla siebie: kino, warsztaty dla dzieci, spacer w trakcie którego poznamy park Ujazdowski, osiedle Latawiec i zakończenie przy kawie i dobrej zabawie w  Kredka Cafe. Proponuję dostosować spacer do warunków pogodowych i chęci dzieci. Z kina Luna można wprost udać się do Kredka Cafe lub przedłużyć sobie wyjście o Osiedle Latawiec i park Ujazdowski.



Kredka Cafe



Trasa



Zaczynamy Misiowym porankiem filmowym w kinie Luna. Seanse składające się z kilku klasycznych, polskich filmów animowanych (Reksio, Bolek i Lolek, Zaczarowany ołówek) zaczynają się w każdą sobotę o 10.30 w kinie Luna na Marszałkowskiej. Po około trzydziestominutowej projekcji odbywają się warsztaty,  których tematyka jest bardzo różna - trochę śpiewania, trochę tańczenia w towarzystwie wielkiego misia i dużo zajęć plastycznych. Wszystko odbywa się w sympatycznej atmosferze na sali kinowej. Po wyjściu z kina proponuję spacer w parku Ujazdowskim. W tym celu najlepiej podejść do placu Zbawiciela i przejść przez urocze osiedle Latawiec. W Parku Ujazdowskim, choć niedużym, oglądamy pomnik Jachowicza, karmimy kaczki, oglądamy stuletnią wagę zabytkową i bawimy się na placyku. Na koniec Kredka Cafe, w której można coś zjeść a dzieciaki mają wiele możliwości do zabawy.
Czas trwania: 2-4 godziny (zeleżnie od  tego, którą opcje wybierzemy).




Pokaż Park ujazdowski i okolice
na większej mapie



Czego nie można przegapić


W drodze do parku mijamy kilka naprawdę ciekawych obiektów. Przede wszystkim plac Zbawiciela, na którym możemy zwiedzić kościół Najświętszego Zbawiciela, imponującą neorenesansowo-barokową budowlę z początku XX wieku.  Na środku placu Zbawiciela jest także ciekawa instalacja artystyczna - Tęcza (ostatnio niestety częściowo spalona), symbol tolerancji i równouprawnienia, tęczowa flaga jest symbolem ruchu LGBT. Tęcza, autorstwa polskiej artystki, Julity Wójcik,  w trakcie polskiej prezydencji stała na placu przed Parlamentem Europejskim, następnie trafiła na plac Zbawiciela.


Osiedle Latawiec




Idąc z placu Zbawiciela aleją Wyzwolenia do parku Ujazdowskiego, warto dobrze rozejrzeć się dokoła. Przede wszystkim zaraz po lewej stronie mijamy Kredka Cafe, która jest ostatecznym celem naszej wędrówki, ale przede wszystkim otaczają nas zabudowania  osiedla Latawiec. To najmniejsze osiedle w Warszawie powstałe w latach 50. jest spóścizną socrealizmu (część MDM-u). Jednak  budynki nawiązują do architektury francuskiej z przełomu XVI i XVII wieku, usytuowane wzdłuż ośmiobocznego placu (na osi alei Wyzwolenia) tworzą jednorodną i ciekawą całość nie pozbawioną uroku, szczególnie gdy spojrzymy na czerwone dachy i kopułę Kościoła Zbawiciela nad nimi.


Osiedle Latawiec, widok na Plac Zbawiciela



Warto także zwrócić uwagę na  kilka ciekawostek w Parku Ujazdowskim. Zaraz za wejściem od strony placu na Rozdrożu, po prawej stronie przy mostku znajduje się głaz upamiętniający Stanisława Jachowicza autora wszystkim dzieciom znanego wierszyka Pan kotek był chory.... Z zabytkowego mostku autora wodociągów warszawskich - Wiliama Lindleya, po prawej stronie stawu widać kamienne ryby. Zostały tutaj przeniesione z fontanny w Ogrodzie Saskim w trakcie jej remontu. Na barierce mostu - kłódki, symbol trwałości uczuć :). W parku jest także znakomity plac zabaw, z wielka pajęczyną do wspinaczki i ponad stuletnia waga miejska, ktora stoi w tym miejscu niezmiennie od 1912 roku, zdecydowanie warto ją zobaczyć, można także się zważyć. Dostępna jest w niedziele w sezonie od wiosny do jesieni.


Pomnik Stanisława Jachowicza, autora Chorego kotka





Historia Parku Ujazdowskiego


Park Ujazdowski przez wiele lat był ulubionym miejscem wypoczynku dla rodzin z dziećmi. W 1926 roku powstał tutaj pierwszy w Warszawie stały plac zabaw! Tak jest nadal - maluchy chętnie bawią się na dużym i kolorowym placyku, którego nawierzchnia amortyzuje skutki wszelkich upadków i potknięć. Jednak poza placem znajdziemy w parku wiele innych elementów przypominających o jego ciekawej historii.


Placyk - pajęczyna!


W pierwszej połowie XIX wieku drogę wiodącą w kierunku Ujazdowa na odcinku od ulicy Pięknej do placu na Rozdrożu znacznie poszerzono. W tym miejscu powstał Plac Ujazdowski – do powstania parku w 1896 roku, znany jako miejsce zabaw ludowych i wystaw. Na placu odbywały się także ćwiczenia i rewie wojskowe. W 1829 roku na terenie późniejszego parku Ujazdowskiego odbyła się koronacja cara Mikołaja I na króla Polski. Podczas uroczystości fontanny miały tryskać piwem, winem i miodem pitnym. Jak naprawdę było – tego niestety nie wiemy. Pod koniec XIX wieku utworzono na tym terenie park w stylu angielskim (w tym samym czasie i stylu powstał park Skaryszewski), projektantem był Franciszek Szanior. Park otwarto 10 sierpnia 1896 roku jednak zmiany w układzie roślin wprowadzano do 1939 roku. Kasztanowce okalające aleję główną są starsze od samego parku i zostały wkomponowane w jego architekturę. Projekt parku Ujazdowskiego został oparty na nieregularnym układzie placyków połączonych swobodną siecią alejek biegnących między sztucznymi pagórkami i zbiornikami wodnymi. W 1898 roku pojawił się nowatorski jak na owe czasy żelbetowy mostek projektu Wiliama Lindleya – tego od wodociągów warszawskich, interesująca jest także romantyczna kaskada zaprojektowana przez Alfonsa Grotowskiego. W parku swoje miejsce znalazły interesujące rzeźby: Gladiator Piusa Welońskiego (1892) oraz Ewa Edwarda Wittiga (1911). Naprzeciw głównego wejścia na teren parku znajduje się pomnik Ignacego Jana Paderewskiego dłuta Michała Kamieńskiego (1939/1985). 



Park Ujazdowski


Jedną z największych atrakcji Parku Ujazdowskiego stanowi działająca nieprzerwanie od 1912 roku waga osobowa znajdująca się przy wejściu od ulicy Pięknej. Wykonano ją na Wystawę Światową w Lubelskiej Fabryce Wag. Waga szczęśliwie przetrwała I i II wojnę światową, okupację Warszawy i powstanie warszawskie. Dawniej mówiło się, że jeśli kiedykolwiek stolicę nawiedzi trzęsienie ziemi – waga będzie najbezpieczniejszym schronieniem. Waga, a raczej sam przyrząd służący ważeniu, był wymieniany trzy razy. Ostatnie urządzenie z okresu międzywojennego wyprodukowała fabryka „A. Krzykowski”. Na „ważenie się” przychodzili do parku Ujazdowskiego ministrowie i dyplomaci z sąsiednich Alej Ujazdowskich, siadywała na wadze także radiowa Matysiakowa, pani Perzanowska. Przychodzili również pacjenci z poleceniem od lekarza: Idź pan na fotel do parku, tam ważą bez lipy.   



Waga w Parku Ujazdowskim


Druga wojna światowa łagodnie obeszła się również z parkiem Ujazdowskim. Szczęśliwie całe założenie przetrwało w dość dobrym stanie zawieruchę wojenną. Jedynie pomnik Ignacego Jana Paderewskiego przeżył ciężkie chwile. Pomnik wykonano z brązu w Odlewni Metali Półszlachetnych przy ulicy Solec 83, tuż przed wybuchem wojny. W czasie wojny rzeźba została przeznaczona na przetopienie, jednak właściciel odlewni, Czesław Chojnowski, rzeźbę rozmontował, a części zakopał na terenie posesji. W tym stanie pan premier, kompozytor i pianista przetrwał do wyzwolenia miasta jednak pomnik kompozytora wrócił na swoje właściwe miejsce - do parku Ujazdowskiego - dopiero w 1985 roku. 


Wejście od strony Placu na Rozdrożu




Kredka Cafe


Informacje
praktyczne:

Kino Luna - Misiowe Poranki:
http://kinoluna.novekino.pl/dla-dzieci.php

Kredka Cafe: http://www.kredkafe.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz